Apulia to kraina trulli, niezliczonych zamków, katedr, grot, plaż, dwóch mórz, dawnych rzemiosł, oliwnych gajów, kalejdoskopu smaków i zapachów. Zasługuje na to by ją odkryć i docenić. I chociaż z roku na rok przybywa tu coraz więcej turystów, to jeszcze niedawno było zupełnie inaczej. Jak pisał Dariusz Czaja w swojej książce Gdzieś dalej, gdzie indziej:
,,Apulia nie przywykła, żeby ktoś się nią interesował”.
Chcemy to zmienić. Naszą podróż po obcasie włoskiego buta zaczniemy od Polignano a Mare. To właśnie tutaj, w barze Il Super Mago del Gelo wymyślono przepis na caffe speciale (espresso, śmietanka, cukier, skórka z cytryny, i amaretto – warto spróbować!), a dzięki licznym punktom widokowym i wspaniałemu krajobrazowi miasto stało się wizytówką regionu. Zapraszamy do odkrycia go wraz ze Slow Italia! To zdecydowanie jedno z najbardziej zachwycających miejsc w całej Apulii.
fot. Justyna Smolarczyk
Polignano słynie także z konkursu w skokach do wody z dużej wysokości - Red Bull Cliff Diving. Kobiety skaczą z 21 metrów, mężczyźni z 27, co odpowiada wielkości ośmiopiętrowego budynku! Jest to zdecydowanie ekstremalne przeżycie - zarówno dla sportowców, jak i widzów. Nie bez powodu impreza jest zabezpieczana przez profesjonalnych nurków - ratowników. Event przyciąga tłumy spragnione emocji. Ludzie zasiadają na plaży i wzdłuż wybrzeża, niektórzy podziwiają akrobacje skoczków z jachtów i statków zacumowanych w pobliżu zatoki.
fot. Marta Zaremba - mieszkanka Apulii
W Polignano zakochacie się od pierwszego wejrzenia. Białe domki z ozdobnymi balkonami wyrastają tu wprost ze skalistego wybrzeża. Razem z wykutymi przez morze i wiatr grotami, oraz krystalicznie czystą, turkusową wodą tworzą niesamowitą kompozycję barw. Przyglądanie się morskim grotom z bliska i zobaczenie Apulii od strony Adriatyku to z pewnością jedno z najciekawszych wakacyjnych doświadczeń, jakie możemy Wam zaproponować. W trakcie wycieczki zrobimy przerwę na kąpiel i nurkowanie. Będziemy podziwiać najciekawsze groty, w tym słynną Grotta Palazzese – w której znajduje się luksusowa restauracja, ,,gdzie spełniają się marzenia”. Jest to popularne miejsce oświadczyn i podobno jedyna taka restauracja na świecie.
Polignano, wbrew pozorom, nie jest typowym, białym miasteczkiem Apulii. Dlaczego? Bo białe domki są tu pokolorowane poezją i właśnie dzięki temu wyjątkowe. Na murach, schodkach i drzwiach malowniczej i eleganckiej starówki znajdziemy zarówno całe wiersze, jak i krótkie cytaty włoskich i zagranicznych autorów. Stworzył je lokalny artysta Guido Lupori. Jak wyjaśnił w jednym z wywiadów, jego celem było przybliżenie piękna literatury młodemu pokoleniu. Poezję znajdziemy więc na każdym kroku, spacerując pośród uliczek przystrojonych kwiatami i roślinami, wśród tajemniczych zaułków, kolorowych balkonów i rozwieszonego prania. Na stare miasto wejdziemy przechodząc poprzez łuk markiza - l'Arco marchesale. Już od wejścia przywitają nas sklepiki lokalnych rzemieślników i klimatyczne knajpki.
fot. Marta Zaremba - mieszkanka Apulii
Oprócz historycznego centrum wybierzemy się także do najczęściej fotografowanego miejsca – małej, kamienistej plaży Lama Monachile. Jej zdjęcia zapierają dech w piersi i zdobią większość przewodników po regionie. Przepiękną fotografię zrobicie zarówno z mostu będącego niegdyś częścią starożytnej Drogi Trajana, jak i z tarasu widokowego Starówki, po drugiej stronie. Alternatywną plażą, znajdującą się około 10 minut spacerem od centrum jest Cala Paura. Zejście do morze nie jest tak spektakularne, natomiast można się tu wygodnie położyć. Warto wspomnieć także o oddalonej od centrum zatoczce – Cala Port'Alga, gdzie czeka na nas uroczy widok na typowe dla Apulii kolorowe, rybackie łódki – gozzi, mini biblioteczkę pod gołym niebem, oraz plażę ulokowaną pośród skał i opuncji figowych. Oprócz mostu, w centrum miasta znajduje się kilka innych punktów widokowych. Koniecznie zejdźcie na Pietra Piatta – płaską skałę, znajdującą się za pomnikiem Domenico Modugno. Twórca hitu Nel blu dipinto di blu (Volare) i zwycięzca festiwalu San Remo z 1958 roku to najbardziej znany mieszkaniec Polignano, a jego uśmiechnięta statua jako symbol miasta wita odwiedzających je gości.
Jeśli chcecie odkryć nowy sposób zwiedzania Włoch, bo wszystko już widzieliście, napiszcie do nas. Razem stworzymy inny wymiar podróżowania! Obejrzycie filmik z tegorocznego wyjazdu i tak jak my, poczujcie klimat prawdziwej Italii.
Comments